Naklejka ścienna z mapą Europy i kilka kadrów z mojego przedpokoju
Dzisiaj chciałam Wam pokazać kolejna mapę w moim mieszkaniu. Tym razem było to marzenie mojego męża, które chętnie spełniłam. Zwykle to on musi znosić (lub nie) moje, niekiedy szalone, pomysły.

Ta ściana w przedpokoju od dawna prosiła się o jakąś dekorację. Poprzednio stały tu różne plakaty (tu i tu), ale było to rozwiązanie tymczasowe. Pomysł z mapą zrodził się w związku z naszą pasją do podróży i odwiedzania nowych miejsc, głównie w Europie. Na początku miała to być klasyczna mapa, na której zaznaczalibyśmy miejsca, które mamy już „zaliczone”. Któregoś dnia jednak, wpadło mi w oko zdjęcie pokoju dziecięcego z naklejką ścienną przedstawiającą mapę Świata. Okazało się, że tego typu dekoracje można zamówić w DEKORNIKu, który na nasze specjalne zamówienie wykonał sama mapę Europy w większym rozmiarze.

Teraz nie wiemy jeszcze do końca jak uporać się z kwestią zaznaczania odwiedzonych miejsc. Wraz z mapą otrzymaliśmy znaczniki, ale są one jednak za duże i nie wyglądają dobrze. Póki co robimy kropki kredą, ale ostatecznie skończy się pewnie na naklejkach – kropkach. Chyba, że macie jakiś inny pomysł?

Samego przedpokoju dawno Wam nie pokazywałam, a to głównie ze względu na ciemności jakie w nim panują. Po lewej stronie, nad podestem, mamy tylko jedno okienko pod sufitem, które doświetla pomieszczenie wcześnie rano i to w słoneczny dzień. Na podeście mieści się nasze domowe biuro, które widzieliście tylko we fragmencie (tu i tu). Wkrótce planuję tam małą zmianę i wtedy obiecuję pokazać więcej.

Wisząca doniczka, którą widać na zdjęciach to projekt DIY, który robiłam dwa lata temu. Teraz przyszła moda na takie ozdoby, więc zachęcam do wykonania jej samemu, a jeśli nie macie zdolności manualnych, to sklepie decorOlka możecie kupić dwa rodzaje makram, jutową i czarną. Polecam!
Jak się Wam podoba nasz przedpokój? A naklejka na ścianie i pomysł z oznaczaniem na mapie miejsc, które się odwiedziło? Podzielcie się uwagami w komentarzach, bardzo jestem ciekawa Waszych historii.

Comments
Sandra
Naklejka robi wrażenie 🙂
Maciej
Bardzo fajny pomysł, a jednocześnie inspiracja dla mnie, bo jedna ze ścian w moim mieszkaniu straszy nagością;)
Sisters About
Pomysł prezentuje się świetnie. Kusi mnie taka mapa, np. do sypialni albo przedpokoju 🙂 Pozdrowienia
Natalia
Fajny pomysł z tą naklejką, chociaż zastanawiam się, czy nie lepiej byłby gdyby była szara. Tak czy inaczej wnętrze super!
Niczego Sobie
Podoba mi się Wasz przedpokój. Podobają mi się Wasze lampy. Możesz napisać gdzie je kupiłaś?
Ola
W Leroy Merlin chyba, to już dawno było.
DW
Naklejka jest świetna. Bardzo pasuje do całości. I wydaje mi się, że naklejki-znaczniki to dobry pomysł, zwłaszcza kolorowe. Będą ładnie kontrastowały z czarną mapą, bo kreda może łatwo się zmyć, wystarczy że ktoś niechcący dotknie mapy i już nieszczęście gotowe.
Małgosia
Całość prezentuje się przepięknie:)Lubię mapy we wnętrzach. U Ciebie pasują idealnie:)
Unknown
I pomysł na dekorację ścienną jest super i z zaznaczaniem miejsc. Wbrew temu, co piszesz to całość na zdjęciach prezentuje się jasno i przestronnie. Podobają mi się też deski na suficie/antresoli.